Kliknąłeś w wilka brawo !

Android Auto nie działa idealnie, co wiadomo nie od dziś, ale szczególnie frustrujące mogą być błędy, które teoretycznie kiedyś zostały już rozwiązane. Okazuje się, że do Androida Auto wrócił problem z ładowaniem smartfonów do poziomu 100 proc., co dotyczy przynajmniej części kierowców.

O powrocie usterki Androida Auto wspomina serwis autoevolution. Okazuje się, że pojedyncze osoby zaczęły ponownie zgłaszać problem z rozłączaniem telefonu z samochodem po naładowaniu do 100 proc. To usterka, która teoretycznie może dotknąć każdego - podłączony smartfon w końcu cały czas ładuje się z samochodu, przez co prędzej czy później bateria może zostać doładowana do pełna.

Co ciekawe, przeszło trzy lata temu w Androidzie Auto miała już miejsce analogiczna usterka. Wówczas kierowcy sygnalizowali, że ich smartfony tracą połączenie z samochodem po naładowaniu do konkretnego poziomu akumulatora, a 100 proc. był tylko jednym z przypadków - jak zwykle błędy nie występują tu bowiem konsekwentnie. Tym razem "cieszy" fakt, że według ustaleń autoevolution usterka nie jest aż tak powszechna, jak kiedyś.

Z odpowiedzi na oficjalnym forum wynika, że problem z ładowaniem smartfonów i Androidem Auto jest już znany twórcom, bowiem jedna ze zgłaszających osób została poproszona o przesłanie logów, by móc sprawdzić, co powoduje problem. Mając na uwadze często wydawane aktualizacje Androida Auto można założyć, że rozwiązanie pojawi się stosunkowo szybko, o ile Google sprawnie dojdzie do przyczyny.