Kliknąłeś w wilka brawo !

Po tym gdy Microsoft wprowadził do swoich narzędzi wchodzących w skład pakietu biurowego bota AI, który wykorzystuje model językowy GPT-4, Chiny pokazały własne rozwiązanie tego typu, nadając mu nazwę Ernie.

Twórcą bota Ernie jest chiński odpowiednik Microsoftu, czyli firma Baidu. Gdy firma OpenAI zaprezentowała technologię GPT, wielu analityków rynku IT oczekiwało, że to właśnie ta chińska firma pokażę podobne rozwiązanie, które stawi czoła amerykańskiemu botowi. I nie pomylili się, gdyż firma Baidu w tym tygodniu ujawniła pierwsze szczegóły dotyczące możliwości jej bota Ernie.

Póki co nie wiemy o nim wiele i Ernie jest dostępny do testowania tylko za specjalnym zaproszeniem. Pozostali mogą próbować z niego korzystać, zapisując się na listę oczekujących. Na razie firma Baidu zaprezentowała pięć obszarów tematycznych, które obsługuje bot Ernie: pisanie krótkich opowiadań na zadany mu temat, pisanie listów biznesowych, rozwiązywanie prostych zagadek logicznych, pisanie wierszy i obsługa zapytań z użyciem multimodalnego modelu AI.

Firma Baidu twierdzi, że opracowanie (w tym szkolenie) bota Ernie zajęło jej dwa miesiące, czyli rekordowo krótko. Jak nietrudno się domyśleć, pośpiech był spowodowany przede wszystkim presją ze strony takich modeli językowych jak ChatGPT. Szereg innych chińskich firm zajmujących się modelami językowymi opracowało również własne wersje botów AI, chociaż póki co niewiele o nich wiemy.

Aby jednak bot Ernie mógł posłużyć do zbudowania całego ekosystemu wspierającego zadanie budowania aplikacji, Baidu będzie musiało zwiększyć jego wydajność, szczególnie w takich obszarach, jak rozumowanie i wykonywanie instrukcji. Pierwszy krok jest jednak zawsze najtrudniejszy i został właśnie zrobiony, co oznacza iż Chiny włączają się do wyścigu o stworzenie świata, w którym technologia AI odgrywa pierwszoplanową rolę.