

Opracowując superszybki standard komunikacji mobilnej 5G w Europie, państwa UE chcą wziąć pod uwagę warunki polityczne w krajach pochodzenia dostawców. Ministrowie ds. cyfrowych z krajów Unii Europejskiej uzgodnili takie wnioski we wtorek 3 grudnia br. w Brukseli. Oprócz zagrożeń technicznych związanych z bezpieczeństwem cybernetycznym sieci 5G należy również uwzględnić czynniki nietechniczne, takie jak ramy prawne i polityczne dla dostawców sprzętu dla 5G spoza UE.
W Europie obecnie trwa spór o zgodę na udział chińskiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego Huawei w procesie rozwoju 5G w krajach UE.
Przedstawiciele USA, a także wielu polityków w Niemczech i innych krajach zachodnich, widzą duże niebezpieczeństwo, że Huawei może zostać zmuszony przez prawo w Chinach do dostarczania informacji i danych, które powinny być chronione w danym kraju UE. Huawei odrzuca te obawy jako bezpodstawne.
W Niemczech sama kanclerz Angela Merkel (CDU) niedawno podkreśliła, że nie chce od początku wykluczać takich czy innych dostawców. Jednak obawy pozostały, a część rządów krajów UE już wykluczyła Huawei z dostaw sprzętu i technologii 5G
W wielu krajach podejrzewa się, że Huawei wykorzystuje swoją działalność do szpiegowania na rzecz chińskiego rządu i armii. Zaleca się więc ostrożność przy wyborze dostawcy dla 5G. Część prywatnych operatorów telekomunikacyjnych wcale się tym nie przejmuje. Za to szwedzki dostawca telefonii komórkowej Ericsson ogłosił niedawno, że będzie w stanie zapewnić Europie wystarczającą liczbę urządzeń radiowych 5G.
źródło: ueJeśli chcesz otrzymywać wyczerpujące informacje z serwisu MRT Net, zaprenumeruj nasz Newsletter